Wolna wola najświętszym prawem duszy

Tak jak w tytule, wolna wola to jedyne święte prawo, które wszelkie istoty muszą akceptować, choć często nie jest im to na rękę.

Opowiem Wam jak to się dzieje…

Jak to się dzieje, że mimo, iż czegoś nie chcemy, nie akceptujemy, to w naszym życiu występuje? Odpowiedzi może być co najmniej kilka.

Czy Twoje poczucie własnej wartości wciąż jest niskie, choć już od wielu lat nad nim pracujesz? Czy w życiu ciągle Ci się coś nie udaje, zwłaszcza w jednej dziedzinie, np. w związkach? Czy każde podjęcie pracy czy plany na własny biznes z czasem okazuje się porażką? Czy masz niewyjaśnione lęki lub fobie, odczuwasz ból fizyczny, na który lekarze rozkładają ręce? Masz wrażenie, że czujesz czyjąś obecność? Twoje emocje rządzą Tobą, a nie Ty emocjami? Tak można wymieniać bez końca…

Jest tyle problemów u ludzi, tyle dolegliwości fizycznych i niefizycznych, odczuć, emocji… Te wszystkie niewyjaśnione rzeczy sprawiają, że człowiek czuje się zagubiony, a czasami ma wrażenie, że zaraz zwariuje, bo nie wie co się z nim dzieje, a zewsząd słyszy „przesadzasz, wmawiasz sobie, przestań świrować”. To przykre, ponieważ przyczyn na pierwszy rzut oka nie widać i wsparcia wśród bliskich nie ma co szukać, jeżeli nie interesują się tak zwanym rozwojem duchowym czy ezoteryką i jeśli nie są choćby na tyle świadomi, żeby wiedzieć gdzie szukać pomocy.

Obecnie wiele osób się „budzi” z głębokiego snu, jakim jest nieświadomość. To zamroczenie jest narzucane poprzez filtry działające w tej rzeczywistości. Pobudka dla niektórych może okazać się szokiem, może spowodować strach, może się wydawać, że się wariuje – to wszystko zależy od danej osoby. Przebudzanie nie jest jednorazową czynnością, jest to proces i to dość długi, który ma swoje etapy, ale wcześniej czy później świadomość jest na tyle silna, aby zaakceptować fakt istnienia innych wymiarów, cywilizacji i istot wokół nas. Te istoty są różne – niektóre nastawione pozytywnie, inne neutralnie, a jeszcze inne są typowo pasożytnicze, żerują na ludziach jakby dostały się do źródła energii, którą się żywią. I tak to właśnie wygląda, że żywią się energią, a najczęściej jest to energia niskich wibracji, czyli emocje strachu, złości, lęku, smutku itp. Dlatego zależy im na tym, żeby ludzie wytwarzali coraz więcej i więcej tego typu emocji i uczuć, ta machina się nakręca, a oni mają co jeść, są silni, a przy okazji osłabiają swojego żywiciela.

Sposób ich działania najczęściej polega na założeniu konstrukcji, implantów, które stymulują ciało człowieka do wytwarzania negatywnych emocji, których energią się żywią, dodatkowo te implanty służą im za połączenie i dają sygnały, przez co kontrolują „zainfekowane” ciało. Człowiek odczuwa dziwne stany, dolegliwości fizyczne nie mające żadnego podłoża medycznego, chodzi od lekarza do lekarza i nic… Jest zdrowy, więc uznaje, że chyba wariuje, coś jest nie tak i jeśli jest choć trochę świadomy tego, że to nie powinno się dziać, szuka pomocy, zaczyna czytać, zastanawia się co może być przyczyną takich stanów. To zdrowa postawa, a przede wszystkim odpowiedzialna!

Jest sposób na to, aby zabrali swoje przyrządy od naszych ciał i jest sposób na skuteczną obronę. To jest nasza wolna wola. Jedyny problem leży w tym, że istoty nią manipulują, ponieważ wiedzą, że odpowiednio wyrażona wola jest czymś nie do przejścia, to skuteczna zapora przed niechcianymi ingerencjami. Ze swoim ciałem możemy zrobić wszystko, ponieważ to co chcemy jest wszystkim. Czas zdać sobie z tego sprawę i pojąć to całym sobą, że wolna wola jest wszystkim co mamy najcenniejsze.

1 comments on “Wolna wola najświętszym prawem duszy

Dodaj komentarz